Niezwykle ciepły i poruszający dokument potwierdzający maksymę, że najlepsze scenariusze pisze samo życie. Gdy w wieku trzech lat Owen Suskind zaczął tracić zdolność chodzenia i mówienia, a współczesna medycyna nie była w stanie mu pomóc, jego przyszłość wyglądała dosyć ponuro. Na ratunek przyszły animacje z wytwórni Walta Disneya, dzięki którym chłopak zaczął stopniowo reagować na bodźce docierające do niego z ekranu telewizora oraz porozumiewać się z najbliższą rodziną. Film był nominowany w tym roku do nagrody Oscara.
Powrót do listy filmów